O MNIE

Grażyna Skoczeń

Moje życie to podróż. Dosłownie, bo wiele miejsc nazywałam swoim domem, ale w równym stopniu ze względu na ciągłe odkrywanie siebie i innych, mnogość doświadczeń, zainteresowań oraz życiowych projektów. Ale zacznijmy od początku.

Przyszłam na świat w Gdańsku. Wychował mnie jednak Wrocław. Miałam szczęście dorastać w jednym z najmocniej dofinansowywanych i najprężniej rozkwitających ośrodków kultury w Polsce w tamtych czasach. Równie istotne znaczenie miał dla mojego rozwoju epizod z urszulankami i szkołą baletową. Śmiało mogę dziś stwierdzić, że te elementy mojego życiorysu, katolickie i baletowe korzenie, wykształciły we mnie wyjątkową wrażliwośc i spojrzenie na świat, które kierują mną całe życie.

Jeszcze wtedy nie zdawałam sobie sprawy, że emigracja i ścieżka mojej kariery, zawiodą mnie do momentu, w którym trzymam w rękach swoją kolejną książkę "Ten zapach miał kolor niebieski". Książkę tą napisało życie, a z biegiem lat moja pamięć i kolejne notesy utrwalały jedynie historie, usłyszane od ludzi napotkanych na mojej drodze.

Grażyna Skoczeń, polonijna biznesmenka, pomysłodawczyni i organizatorka akcji charytatywnej dla DAW w Skolimowie jak i autorka książki "Ten zapach miał kolor niebieski"

Chicago - "Grace Cosmetics"

Ostatnich 40 lat spędziłam poza Polską, co daje mi poczucie bycia obywatelką świata. Niemal całe moje życie zawodowe rozegrało się za oceanem, w Chicago. To tu przez ponad dwie dekady prowadziłam własną klinikę "Grace Cosmetics". Kosmetologia stała się bohaterką mojego debiutu literackiego, wydanego w 1994 roku poradnika "10 lat młodsza". Temat ten omawiałam też przez lata na srebrnym ekranie będąc gospodynią magazynu kosmetycznego, pod tym samym tytułem „10 lat młodsza”, emitowanego przez lokalną Telewizję Polvision. W latach 90-tych swoim doświadczeniem z dziedziny pielęgnacji urody dzieliłam się również z czytelniczkami w niezliczonych artykułach na łamach polonijnych pism takich jak: "A propos" i "Relaks". Moich porad słuchać można było również w polonijnym eterze.

Grażyna Skoczeń, kosmetolog i była wlaścicielka kliniki odnowy "Grace Cosmetics"

Grażyna - "Serce dla Skolimowa"

Ludzie od zawsze byli moją inspiracją. Praca z ludźmi byłą dla mnie zawsze istotą życia i dlatego tak bardzo zaangażowała mnie działalność społeczna na rzecz Polonii. Szereg ról w radach nadzorczych różnego typu fundacji i akcji charytatywnych przygotował mnie to tej najistotniejszej: "Serce dla Skolimowa".

Od pomysłu przez realizację do finalnego sukcesu - stanęłam na czele trzyletniego projektu, który miał na celu zebranie funduszy na windę dla mieszkańców Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Dlaczego Skolimów? Bo zanim w 1982 roku wyemigrowałam do USA byłam częścią tego artystycznego świata, pracując jako charakteryzatorka w Teatrze Polskim, przy filmie, czy we wrocławskiej telewizji. Poczułam też, że pragnę pomóc tym, którzy kształtowali wrażliwość pokoleń, a gdy opadła kurtyna sami potrzebują naszej wrażliwości. Moje serce przez trzy lata biło więc w rytmie przygotowań do dwóch wielkich Gali, ,,Śpieszmy się kochać” i "Serce dla Skolimowa" na rzecz Skolimowa i wysiłków mających poruszyć sumienia i portfele chicagowskich Polonusów. Zwieńczeniem moich biznesowo-charytatywnych działań była Wigilia 2018 roku, gdy podczas tradycyjnej wieczerzy w domu aktora w Skolimowie przekazaliśmy windę – wart ponad 60 tysięcy dolarów dar Polonii amerykańskiej. Ten wyjątkowy prezent służy dziś do transportu łóżek pomiędzy piętrami w miejscu, gdzie godną jesień życia spędzają wielcy polskiej sceny.

Grażyna Skoczeń i Olgierd Łukaszewicz po gali charytatywnej "Serce dla Skolimowa"

Chicago - "Ten zapach miał kolor niebieski"

A ja? Skupiam się już teraz spokojnie na roli babci mojej prześlicznej wnusi Giullianity... oraz na promocji  wydanej właśnie (2020 rok) książki "Ten zapach miał kolor niebieski".  Ukazałam w niej różne oblicza emigracji, moje zaciekawienie człowiekiem i jego emocjami oraz konsekwencje podejmowanych przez nas decyzji mających często wpływ na życie nie tylko nasze ale i kolejnych pokoleń.

Co przede mną? Podróż życia. Podróż dookoła świata, podczas której zagłębiać się będę w kulturę, obyczaje i filozofię życia ludzi starszych na różnych kontynentach. Interesuje mnie temat podejścia innych społeczeństw do starszego pokolenia i różnic w wyrażaniu szacunku oraz empatii ludzi młodych wobec ludzi dojrzałych. Chcę napisać o największej i fundamentalnej potrzebie starszego człowieka, bez względu na miejsce jego zamieszkania – o potrzebie więzi rodzinnych i o powrocie modelu życia opartego na bazie rodziny, obserwowanego w wielu wysoko rozwiniętych krajach Europy, Azji, Ameryki Północnej i Południowej. Czy te doświadczenia uda mi się przelać na papier? Czas pokaże.

Książka, Grażyny Skoczeń - „Ten zapach miał kolor niebieski”, czyli "prawdziwa emigracja bez ocen"